Krzysztof Abramiuk
17 sierpnia 1991 roku został uznany przez Wikipedię za początek internetu w Polsce [1]https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Internetu_w_Polsce. Przez ponad 30 lat globalna sieć sukcesywnie trafiała pod strzechy, zmieniając jednocześnie w epokowy sposób cały świat. W konsekwencji szans i zagrożeń płynących z dostępu do internetu, oraz sposobu w jaki dostęp do informacji wpłynął na świat, powstał taki model zachowań grup ludzi, który obecnie określa się jako społeczeństwo informacyjne.
Maria Nowina Konopka w swojej książce „Rola internetu w rozwoju demokracji w Polsce” definiuje społeczeństwo informacyjne jako takie, w którym obywatele, miejsca pracy i organizacje w dużym stopniu korzystają z informacji na co dzień; jest możliwości szybkiego danych cyfrowych bez względu na odległość; w działalności prywatnej, zawodowej i społecznej jest używana kompatybilna technologia[2]M.N. Konopka, „Rola internetu w rozwoju demokracji w Polsce”, Ośrodek Myśli Politycznej/Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University, 2008.
Nie będzie przesady w stwierdzeniu, że możliwość przesyłania dużej ilości informacji w bezpieczny i jakościowy sposób to krwiobieg współczesnych społeczeństw. Powyższa definicja społeczeństwa informacyjnego nie położyła jednak nacisku na konsekwencje tak szerokiego „użycia” informacji. Sposób i szybkość jej obiegu zmieniła to, w jaki pracujemy (pandemia uwypukliła rolę pracy zdalnej), w jaki podróżujemy (choćby mapy internetowe, kupowanie biletów i szukanie noclegu przez internet) aż w końcu to, w jaki sposób postrzegamy relacje i nawiązywanie znajomości czy intymność (aplikacje randkowe, społecznościowe itp.).
Spowodowały też powstanie (lub spotęgowanie, jeżeli założymy, że podobne mechanizmy już funkcjonowały) powodzi zbędnych informacji, która sprawia, że bez krytycznego namysłu i coraz częściej fachowej wiedzy, trudno przeciętnemu użytkownikowi sieci odróżnić prawdę od kłamstwa i manipulację od rzetelności. To samo sprawia, że jesteśmy skłonni stosować coraz prostsze metody porządkowania informacji, np. opierając się na emocjach. Dlatego tym istotniejsze jest nie tylko to, by poprawiała się infrastruktura korzystania z Sieci; równie ważne, a być może ważniejsze jest rozwijanie kompetencji cyfrowych i rozumienie zagrożeń – nie tylko na poziomie jednostki, ale i tego co nowe medium robi ze zbiorowościami.
Jeżeli chodzi o infrastrukturę – na tym polu przez ostatnie 17 lat szczęśliwie wiele się zmieniło. Na początek weźmy pod lupę sektor prywatny: w 2004 roku tylko ok. 26 procent gospodarstw domowych miało dostęp do internetu[3]https://stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/NTS_spoleczenstwo_informacyjne_w_Polsce_2004_2007.pdf. Rok 2020 w tej kwestii pokazał duży skok in plus, a mianowicie odnotowano 90.4 procent gospodarstw domowych posiadających dostęp do internetu[4]https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/nauka-i-technika-spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne-w-polsce-w-2020-roku,1,14.html. Co szczególnie ważne to to, że rozbieżność w tej kwestii między obszarami miejskimi (mniejszych i większych miast) oraz wiejskimi jest bardzo nieduży, bo wynosi zaledwie 2.8 punktów procentowych.
Ten sam raport Głównego Urzędu Statystycznego podaje główne sposoby w jakich korzystaliśmy w 2020 roku z internetu[5]Ibid.. Wg informacji tam podanych dominuje użytek informacyjny (serwisy informacyjne) oraz zakupowy: ponad 64 procent osób wieku 16-74 w zeszłym roku czytało wiadomości online, wśród zadeklarowanych internautów ten odsetek był jeszcze większy, bo wyniósł ok. 79 procent. Jeżeli chodzi o zakupy online, to ok. 61% osób w wieku 16-74 korzystało z nich w 2020.
Porównując te dane z podsumowaniem dotyczącym korzystania z administracji publicznej, można powiedzieć, że na tym drugim polu jest jeszcze trochę do nadrobienia. Grubo poniżej połowy (wg tego samego raportu ok. 42%) osób w wieku 16-74 korzystało z usług administracji publicznej przez internet. Sprowadzało się to zazwyczaj do wysyłania przez internet wypełnionego wniosku. Wydaje się to jednak nie wynikać z tego, że urzędy różnych szczebli nie dają obywatelowi takiej możliwości. Mimo nasuwających się pytań dotyczących dokładnej definicji takich pojęć jak elektroniczne zarządzanie dokumentami czy usługi internetowe, dane z 2019 wskazują (raport z 2020), że zdecydowana większość (98.6%) jednostek administracji publicznej udostępniało obywatelom usługi przez internet.
Innym ciekawym źródłem, które porusza temat informatyzacji jest raport ONZ dotyczący cyfryzacji w administracji publicznej różnych państw (2020)[6]https://publicadministration.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2020-Survey/2020%20UN%20E-Government%20Survey%20(Full%20Report).pdf. W rankingu e-partycypacji Polska wykonała duży skok – z 31 na 9 miejsce (w porównaniu do raportu z 2018)[7]https://publicadministration.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2018-Survey/E-Government%20Survey%202018_FINAL%20for%20web.pdf. Wg ONZ e -partycypacja jest częścią szerszego zjawiska jakim jest e-zarządzanie (z ang. e-government) i z grubsza dotyczy procesów decyzyjnych dziejących się na styku administracji publicznej, obywateli oraz polityków. Przy opracowywaniu zestawienia, zespół badawczy brał pod uwagę takie czynniki jak m.in. dostępność online informacji dotyczących budżetów i bieżących rozwiązań i wytycznych w takich dziedzinach administracji jak edukacja, ochrona zdrowia, opieka społeczna czy polityka zatrudnienia; dostępność online uregulowań dotyczących ochrony danych osobowych czy dostępne online informacje na temat współpracy rządów ze stronami trzecimi, jak np. społeczeństwo obywatelskie.
Pozycja w tym rankingu nastraja optymistycznie tym bardziej, że usługi elektroniczne nie są po prostu fasadowym zjawiskiem, którym można się tylko chwalić, ale rzeczywiście ułatwiają potencjalnie życie. Nie oznacza to jednak, że możemy spocząć na laurach – cały czas powinniśmy patrzeć szerzej, a nawet dokonywać pewnej metaanalizy tego naszego patrzenia – czy na pewno jest ono uczciwe, wszechstronne i jasne? Pomijając jednak ten wątek, wydaje się, że mamy przed sobą dwa kluczowe zadania – z jednej strony uczulać użytkowników sieci, że nie wszystko na co patrzą jest prawdziwe, albo jest tym czym się wydaje i nie kryją się za tym intencje nikogo konkretnego. Po drugie zaś, należy ludzi wyposażyć w narzędzia korzystania z sieci, tak, by przy dużej dozie krytycyzmu i nieufności, nie popadli jednak z stagnację i nie poczuli się przytłoczeni bezradnością.
Jednym z takich narzędzi są serwisy fact-checkingowe. Samo słowo fact-checking oznacza po prostu z angielskiego „sprawdzanie faktów”. Powstają portale internetowe, których pracownicy zajmują się bieżącą weryfikacją informacji udostępnianych w internecie czy np. wypowiedzi osób publicznych. Oznacza to w praktyce, że wnikliwie przyglądają się np. informacjom opublikowanym na mediach społecznościowych, analizują następstwo zdarzeń i wpisów, powołują się na źródła, by w efekcie końcowym „zdemaskować” manipulację, ignorancję, lub niezgodność z faktami, by nie powiedzieć kłamstwo. Swoją drogą porażającym jest jakie informacje lub wpisy i w jakim stopniu są fake-newsami.
Internet to wspaniałe narzędzie, które oferuje niesłychane możliwości. Podobnie jednak jak z większością rzeczy stworzonych przez człowieka – trzeba korzystać z niego z głową i określić jasne granice, po przekroczeniu których, w danym kontekście, należy bezdyskusyjnie powiedzieć „stop” (i jasno wiedzieć dlaczego się tak mówi).
References
↑1 | https://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_Internetu_w_Polsce |
---|---|
↑2 | M.N. Konopka, „Rola internetu w rozwoju demokracji w Polsce”, Ośrodek Myśli Politycznej/Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis University, 2008 |
↑3 | https://stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/NTS_spoleczenstwo_informacyjne_w_Polsce_2004_2007.pdf |
↑4 | https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/nauka-i-technika-spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne-w-polsce-w-2020-roku,1,14.html |
↑5 | Ibid. |
↑6 | https://publicadministration.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2020-Survey/2020%20UN%20E-Government%20Survey%20(Full%20Report).pdf |
↑7 | https://publicadministration.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2018-Survey/E-Government%20Survey%202018_FINAL%20for%20web.pdf |